Etapy upadłości konsumenckiej Upadłość konsumencka pozwala uzyskać umorzenie długów i rozpocząć nowe życie z czystą kartą. Poniżej znajdziesz krótki opis tego jak wygląda cała procedura upadłości konsumenckiej, począwszy od przygotowań do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, a skończywszy na prawomocnym umorzeniu długów. Krok 1 Analiza sytuacji prawno
Upadłość konsumencka to szansa dla dłużnika – od marca osoby fizyczne mogą składać wniosek o ogłoszenie upadłości do sądów rejonowych. Instytucja upadłości miała w założeniu przeciwdziałać wykluczeniu społecznemu zadłużonych i ułatwić im spłatę należnych zaległości. Na jej wprowadzenie czekano od dawna, sam kształt regulacji wzbudził parę kontrowersji. Kowalski, który zalega z opłatami za prąd, nie spłaca kredytów bankowych może uwolnić się od spirali długów składając do sądu rejonowego wniosek o ogłoszenie upadłości. Instytucja dostępna do tej pory jedynie dla przedsiębiorców ma pomóc każdemu zjadaczowi chleba na udźwignięcie ciężaru długów. Korzyści z upadłości konsumenckiejNajbardziej do korzystania z upadłości przyciąga możliwość umorzenia niektórych długów. Poza tym sąd może zezwolić, żeby likwidację masy upadłości prowadził upadły pod nadzorem syndyka. W tym celu niewypłacalny dłużnik musi złożyć wniosek o upadłość w sądzie. Sąd sporządzi plan podziału i likwiduje majątek dłużnika. Likwidacja polega najczęściej na wyprzedaży składników majątku dłużnika i przeznaczaniu kwot uzyskanych w ten sposób na rzecz zaległości. Sąd następnie sporządza plan spłat pozostałych długów w okresie do 5 lat. Po 5 latach pozostałe nieuregulowane długi są umarzane. W ciągu tych pięciu lat dłużnik składa coroczne sprawozdania z wykonania planu spłat. W razie czasowej przeszkody istnieje możliwość modyfikacji planu spłaty a nawet przedłużeniu okresu spłaty, ale nie więcej niż o dwa lata. Dopiero gdy dłużnik nie będzie postępować zgodnie z planem albo zaciągnie kolejne zobowiązania, postępowanie upadłościowe zostanie umorzone a długi egzekwowane według ogólnych przeforsowanie projektu wzbudziło zainteresowanie i spore oczekiwania społeczne. Jak się okazało w praktyce, nie taka upadłość dostępna, jakby wynikało z zapowiedzi. Spirala lekkomyślnie zaciągniętych długów? Syndyk nie pomożePo pierwsze dłużnik, który chce z niej skorzystać musi wykazać, że niewypłacalność powstała wskutek wyjątkowych i niezależnych od niego okoliczności np. choroby, ciężkiej sytuacji rodzinnej, niezawinionej utraty pracy może zgłosić wniosek o wszczęcie postępowania upadłościowego obejmującego jej majątek. Jak spłacać gdy nie ma przychodów?Po drugie w czasie realizowania planu spłaty, czyli w trakcie 5 lat nie można podejmować tzw. czynności przekraczających zwykły zarząd. Tym samym nie można zaciągać żadnych nowych zobowiązań o większej wartości. Znaczy to de facto tyle co powstrzymanie dłużnika od inwestycji i zakładania działalności gospodarczej. Na te potrzeba dużych środków, bez dostępu do kredytów bankowych trudno ruszyć z jakimkolwiek biznesem, który generowałby kwoty potrzebne na tym ogłoszenie upadłości przez dłużnika zostanie wpisane na listę BIK (Biuro Informacji Kredytowej) – ta powszechnie dostępna informacja jest wykreślana dopiero po 15 latach, co sprowadza się do całkowitej utraty zdolności kredytowej. Upadłość konsumencka = utrata mieszkaniaOsoba zgłaszająca upadłość konsumencką traci prawo do mieszkania, którego jest w skład masy upadłości wchodzi lokal mieszkalny albo dom jednorodzinny, w którym zamieszkuje upadły, syndyk sprzeda go w drodze licytacji a z sumy uzyskanej z jego sprzedaży wydziela się upadłemu kwotę przeznaczoną na wynajem mieszkania za okres dwunastu miesięcy. Idą zmiany?Komisja Przyjazne Państwo zaproponowała zmiany – najważniejsza z nic dotyczy podziału upadłych na dwie kategorie – dłużników, którzy popadli w tarapaty finansowe bez własnej winy i tych, których niewypłacalności nie da się usprawiedliwić wyjątkowymi okolicznościami. Upadły nie musi stracić mieszkaniaProjekt umożliwia tym starannym dłużnikom dotkniętym przez ciężkie przypadki losowe przeprowadzenie postępowania upadłościowego według samodzielnie ustalonego planu, który nie włączy mieszkania do masy upadłości. Dzięki temu konsument zachowa swój dorobek życia. Dopiero niezrealizowanie tego planu upoważni syndyka do licytacji składników majątku konsumenta, w tym jego miałby 14 dni na opracowanie planu spłaty wierzycieli wykonalnego w ciągu (tak jak dotychczas) 5 ochrona mieszkania przysługuje tylko takiemu konsumentowi, który wcześniej nie korzystał z postępowania upadłościowego, w którym: umorzono przynajmniej część jego zobowiązań zawarto układ bądź prowadzono posterowanie upadłościowe, w którym nie zaspokojono wszystkich wierzycielia dłużnik po zakończeniu lub umorzeniu postępowania zobowiązań nie wykonał. Upadłość dla każdego dłużnika, ochrona prawa do mieszkania tylko dla niektórychJeśli projekt wejdzie w życie, znacznie rozszerzy grupę podmiotów uprawnionych do wszczęcia postępowania. Każdy dłużnik może złożyć taki wniosek, natomiast postanowienie o ogłoszenie upadłości będzie się wiązać od razu z likwidacją całego majątku upadłego, w tym o kredycie konsumenckim znajdziesz w dziale pytanie: Forum
Mieszkanie własnościowe… Dłużnik, będący osobą fizyczną może złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Zgodnie z przepisami prawa upadłościowego (art. 4911 i następne) znajdują się wszelkie informacje dotyczące postępowania upadłościowego, które stosuje się do osób fizycznych, nieprowadzących działalności gospodarczej.
Witaj Ewo, myślę, że Twoje obawy o utratę dachu nad głową nie są uzasadnione. Przede wszystkim zwróć uwagę na okoliczność, że po ogłoszeniu przez Sąd upadłości konsumenckiej, syndyk nie później niż w terminie miesiąca przystępuje do przygotowania spisu inwentarza. W spisie znaleźć się musi cały Twój majątek – wszystko co nie jest wyłączone spod zajęcia na podstawie przepisów o egzekucji komorniczej. Natomiast każda nieruchomość i wartościowa rzecz ruchoma, której jesteś właścicielką lub której wyzbyłaś się w ostatnich pięciu latach, powinna zostać zgłoszona syndykowi. Zgodnie z regulacją art. 63 ustawy z dnia 28 lutego 2003 roku prawo upadłościowe nie wchodzi do masy upadłości: 1) mienie, które jest wyłączone od egzekucji według przepisów ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2018 r. poz. 1360, z późn. zm.); 2) wynagrodzenie za pracę upadłego w części niepodlegającej zajęciu; 3) kwota uzyskana z tytułu realizacji zastawu rejestrowego lub hipoteki, jeżeli upadły pełnił funkcję administratora zastawu lub hipoteki, w części przypadającej zgodnie z umową powołującą administratora pozostałym wierzycielom; 4) środki pieniężne znajdujące się na rachunku będącym przedmiotem blokady rachunku podmiotu kwalifikowanego w rozumieniu art. 119zg objaśnienie pojęć działu pkt 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2018 r. poz. 800, z późn. zm.). Podsumowując temat możliwości zajęcia przez syndyka Twojego mieszkania, to taka sytuacja nie może mieć miejsca. Ze spółdzielnią łączy Cię jedynie umowa najmu. Co więcej, zostało już wielokrotnie potwierdzone, że mieszkanie lokatorskie nie podlega egzekucji. Spór dotyczył jedynie zajęcia wkładu lokatorskiego i z tego, co pamiętam, wkład jest zabezpieczeniem umowy najmu, dlatego nie powinien być zajęty na poczet długów. Odnośnie nakłonienia Cię przez syndyka do wykupu mieszkania, to myślę, że byłoby to naruszenie z jego strony. Nigdy nie spotkałam się z sytuacją, by syndyk nakazywał dłużnikowi podjęcie konkretnych kroków, zmierzających do jego wzbogacenia się, np. przez zmianę pracy na lepiej płatną. Jeżeli odczułabyś jakikolwiek nacisk ze strony syndyka, pamiętaj, że możesz zwrócić się do sędziego komisarza, który nadzoruje całe postanowienie. Aby Cię uspokoić, to napisze jeszcze, że odnośnie samego wykupu mieszkania spółdzielczego, to w podobnej sprawie orzekał już sąd upadłościowy, wskazując, że w skład masy upadłościowej nie wchodzi roszczenie o wykup mieszkania. Powyższe wynika nie tylko z przepisów regulujących postępowanie egzekucyjne, ale również z zapisów ustawy prawo upadłościowe i ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Na koniec napiszę, że wydaje mi się, że jesteś w bardzo komfortowej sytuacji, jak na upadłego dłużnika – masz bowiem możliwość pozostania w dotychczas zajmowanym mieszkaniu. A w przyszłości, po umorzeniu postępowania upadłościowego będziesz miała szansę wykupić mieszkanie na własność. Życzę powodzenia i zaprzestania niepotrzebnego zamartwiania się! Koniecznie przeczytaj: Skarga na syndyka wzór Czy można dogadać się z syndykiem po ogłoszeniu upadłości? Upadłość konsumencka i konsekwencje niestosowanie się do poleceń syndyka Czy syndyk może zabrać zwrot podatku? [ODPOWIEDŹ] Czy upadłość konsumencka obejmuje długi alimentacyjne? Upadłość konsumencka a darowizna Ewa odpowiedział 2 lata temu Witam serdecznie. nie daje mi spokoju moje mieszkanie, dotyczy, jak wcześniej pisałam upadłości konsumenckiej. Czytając artykuły na temat upadłości, natknęłam się na taki artykuł: Własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu, a prawo własności Kluczową różnicą pomiędzy własnościowym spółdzielczym prawem do lokalu a prawem własności jest prawo do korzystania z nieruchomości. Należy pamiętać, że spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu jest tzw. ograniczonym prawem rzeczowym, co w praktyce oznacza, że spółdzielnia mieszkaniowa jest właścicielem budynku i użytkownikiem wieczystym bądź właścicielem gruntu pod budynkiem, a ten, komu przysługuje własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu, posiada „tylko” ograniczone prawo. W przypadku własności odrębnego lokalu to posiadaczowi przysługuje prawo własności lokalu mieszkalnego lub użytkowego oraz udział we współwłasności gruntu. O ile własność daje pełne prawo do korzystania z nieruchomości i rozporządzania nią, o tyle spółdzielcze prawo do lokalu nakazuje uwzględniać przy większości decyzji w sprawie nieruchomości zdanie spółdzielni. Warto jednak podkreślić, że zgodnie z art. 17 ust. 3 ustawy z dnia r. o spółdzielniach mieszkaniowych własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu jest w pełni zbywalne, dziedziczne, podlega egzekucji i może być ono ujawnione w taki sam sposób jak własność odrębnego lokalu w księdze wieczystej z zachowaniem oczywiście pewnych różnic wynikających z jego charakteru. Zbycie własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu także wymaga formy aktu notarialnego – podkreśla radca prawny Rafał Dylewski. W obydwu przypadkach można dowolnie rozporządzać swoim lokalem. Zawsze jest jednak pewne ograniczenie – w przypadku budynków wielorodzinnych trzeba stosować regulamin porządku domowego i zasady dobrosąsiedzkie. Zarówno w przypadku własności jak i spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu spółdzielnia pełni zarząd nad nieruchomością wspólną. Przekształcenie Przekształcenie spółdzielczego prawa do lokalu w prawo odrębnej własności odbywa się poprzez złożenie wniosku do spółdzielni z żądaniem o przekształcenie. Niezbędna będzie również jedna wizyta u notariusza. Niestety czas trwania procedury jest dość długi, gdyż spółdzielnia, zgodnie z Ustawą z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych, ma sześć miesięcy na zawarcie umowy przeniesienia własności. Przed złożeniem wniosku trzeba zaznajomić się ze stanem prawnym gruntu, dowiedzieć się, czy właścicielem gruntu jest spółdzielnia oraz upewnić się, czy koszty udziału w budowie zostały już spłacone. W przeciwnym razie należy zapoznać się z kwotą zadłużenia – mówi Renata Piętka, radca prawny. Pomimo występowania istotnych różnic prawnych, z praktycznego punktu widzenia nie ma to znaczenia dla użytkownika lokalu. Moja spółdzielnia pełna nazwa brzmi: Spółdzielnia Mieszkaniowa Lokatorsko-Własnosciowa więc chyba nie mogę spać spokojnie, jak mi Pani wcześniej napisała. Proszę mi napisać, czy w tym artykule jest mowa o takim mieszkaniu, jakie ja posiadam? Spółdzielnia wykupiła grunt, na którym stoi budynek, wystąpiła do banku o umorzenie kredytu i odsetek od kredytu, Bank to wszystko umorzył, więc jak pisałam wcześniej, wystarczy tylko iść do notariusza i wykupić to mieszkanie na własność odrębną, bo z tego co zrozumiałam z tego artykułu, moje mieszkanie jest i tak już własnościowe i zbywalne, nie wiem, czy dobrze zrozumiałam. Nawiązując do tego, co Pani wcześniej napisała, Syndyk kontaktowała się ze mną, chciała przyjechać marca zobaczyć chyba moje mieszkanie, ale przez koronawirusa napisała, że spotkamy się w późniejszym terminie. Pani Syndyk zadzwoniła do mnie kilka razy, ponieważ potrzebowała kilka zaświadczeń ze Spółdzielni mieszkaniowej, mało tego, wystąpiła do Spółdzielni z zapytaniem o moim długu, a mój dług to ok. 2000 tys. Proszę jeszcze raz mi wszystko wyjaśnić odnośnie mojego mieszkania, ten artykuł nie daje mi spokoju. Ewa N. Witam, Panie Ewo podstawowa różnica, to prawo własności, którego Pani nie posiada do zajmowanego mieszkania. W tym momencie nie jest Pani właścicielką wspomnianego mieszkania ani na zasadzie własnościowego prawa do lokalu, ani prawa własności do wyodrębnionego lokalu. Jest Pani jedynie jego lokatorem na podstawie zawartej ze spółdzielnią umowy najmu. Właścicielem mieszkania jest spółdzielnia. W skrócie: mieszkanie, którym Pani dysponuje na podstawie zawartej umowy najmu, jest tzw. lokatorskim mieszkaniem spółdzielczym – nie jest Pani własnością i nie może zostać zajęte na poczet spłaty Pani długów. Nie przysługuje Pani żadne prawo do lokalu z zacytowanego artykułu. Jest Pani tylko i wyłącznie najemcą. To, że syndyk kontaktuje się z Panią, jest sprawą naturalną. Proszę pamiętać, że ma Pani przed sobą kilkanaście miesięcy postępowania likwidacyjnego, w czasie których współpraca na gruncie dłużnik – syndyk będzie podstawą. Zatem to, że Pani syndyk wymagać będzie od Pani zgromadzenia szeregu dokumentów, zaświadczeń, czy oświadczeń o stanie majątku nie powinno Pani dziwić ani niepokoić. A odnośnie już Pani podejścia do sprawy, to wydaje mi się, że zapędza się Pani w niepotrzebne nerwy, czytając artykuły i informacje, których nie rozumie. Nie odróżnia Pani podstawowych terminów tj. prawo własności, umowa najmu, spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, czy spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu. Jeśli boi się Pani o swoją sytuację, proszę poszukać fachowej pomocy. Porozmawiać z prawnikiem, zlecić przygotowanie opinii nawet online. Poszukać terapeuty, który pomoże uspokoić nerwy. Proszę też rozmawiać z syndykiem, bo jest w sprawie także po to, by z Panią współpracować. Trzymam kciuki za Pani oddłużenie i wierzę, że wszystko odbędzie się z korzyścią dla Pani. Powodzenia! Ewa odpowiedział 2 lata temu Dziękuję bardzo za odpowiedź. Ewa Nieczyperowicz W momencie ogłoszenia upadłości konsumenckiej postępowania egzekucyjne zostają zawieszone, zaś w momencie uprawomocnienia się postanowienia o ogłoszenie upadłości, zostają umorzone. Co istotne, dochodzi do tego z mocy prawa, co oznacza, że upadły nie musi składać żadnych wniosków w tej sprawie (art. 146 ust. 1 ustawy Prawo
Statystyki jasno dowodzą, że tzw. upadłość konsumencka zyskuje co raz większą popularność, stając się istotną metodą oddłużenia osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej. Pomimo tego, że tego rodzaju postępowanie toczy się w ramach reguł określonych przez Prawo upadłościowe, istnieją spore różnice pomiędzy „tradycyjną” upadłością przedsiębiorców, a analogicznymi rozwiązaniami stosowanymi wobec konsumentów. Jedną z najważniejszych odmienności są kwestie związane z zapewnieniem mieszkania upadłemu. Jasne jest, że dom, czy lokal mieszkalny przeważnie stanowią najważniejszy składnik majątku osoby fizycznej, a tym samym są przedmiotem, który wręcz idealnie nadaje się do pokrycia wierzytelności. Z resztą reguła ta sprawdza się właściwie w każdym przypadku przymusowej egzekucji należności. Jednak zastosowanie tego rodzaju rozwiązania otwiera problem zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych upadłego – warto pamiętać, że w tym obszarze przysługują mu ważne uprawnienia. Pieniądze na mieszkanie dla upadłego Ustawodawca w Prawie upadłościowym stworzył mechanizm, na mocy którego upadły będący osobą fizyczną może uzyskać gotówkę konieczną do opłacenia czynszu najmu mieszkania. Jednak, aby móc skorzystać z tego rodzaju ułatwień, konieczne jest spełnienie ściśle określonych warunków. Przede wszystkim mieszkanie lub dom jednorodzinny, w którym zamieszkuje upadły musi wejść do masy upadłości. Oczywiste jest, że w takiej sytuacji upadły właściwie traci możliwość korzystania z takiej nieruchomości, co z kolei otwiera problem zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych zarówno samego upadłego, jak i osób pozostających na jego utrzymaniu. W przypadku, gdy potrzeby te nie mogą zostać zaspokojone w inny sposób – np. poprzez przeprowadzkę do innego lokum będącego własnością upadłego – przysługuje mu prawo do uzyskania sumy pokrywającej koszty wynajmu stosownej nieruchomości. W takich okolicznościach odpowiednią kwotę wydziela się z sumy, jaką uzyskano ze sprzedaży lokalu lub domu zajmowanego przez upadłego. Jednocześnie ustawodawca określił możliwą wysokość takiego wsparcia oraz czas, przez który może być ono udzielne. W pierwszym zakresie Prawo upadłościowe stanowi, że kwota ta ma odpowiadać „przeciętnemu czynszowi” najmu w danej lub sąsiedniej miejscowości. To z kolei oznacza, że jej określenie wymaga zbadania rynku najmu w okolicy dotychczasowego miejsca zamieszkania upadłego i wyciągnięcie średniej opłat za najem lokalu odpowiadającego potrzebom upadłego. Jednocześnie upadły konsument nie powinien wzbogacić się na omawianym tu rozwiązaniu, stąd szacunki sądu zawsze powinny odnosić się do jego dotychczasowej stopy życiowej, ilości osób pozostałych na jego utrzymaniu, czy możliwości zarobkowych. Wsparcie na wynajem mieszkania może zostać przyznane na okres od dwunastu do dwudziestu czterech miesięcy. W każdym razie – zwłaszcza w przypadku upadłych konsumentów utrzymujących rodzinę – może okazać się, że z masy upadłości zostanie wydzielona spora kwota na pokrycie jego potrzeb mieszkaniowych. W każdym razie przedmiotowej pomocy sąd nie przyznaje z urzędu – konieczne jest złożenie stosownego wniosku. Wsparcie jedynie na wniosek Upadły konsument składa wniosek o udzielenie pomocy na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych do sędziego komisarza. Jasne jest, że tego rodzaju wniosek musi spełniać wszystkie wymagania przewidziane dla pisma procesowego, a więc zwłaszcza oznaczenie wnioskodawcy oraz sądu, sygnaturę akt danej sprawy, żądanie wraz z uzasadnieniem, podpis oraz stosowne załączniki. Warto podkreślić, że upadły musi jasno wskazać wnioskowaną kwotę miesięcznego wsparcia oraz czas trwania, na jaki ubiega się o jej udzielenie. Przedmiotowy wniosek musi zostać stosownie umotywowany – zarówno co do samej zasadności wydzielenia kwoty na pokrycie kosztów najmu, jak i jej wysokości i długości wypłacania. W pierwszym przypadku trzeba udowodnić, że upadły nie ma innej możliwości zaspokojenia swoich potrzeb mieszkaniowych, a więc po prostu – mówiąc kolokwialnie – „nie ma gdzie się podziać”. Dalej należy przedstawić sądowi argumenty wskazujące na zasadność ubiegania się o dana kwotę, przywołując przeciętne ceny najmu lokalu o określonej powierzchni. Warto przykładowe oferty dołączyć, jako załączniku do wniosku, co ułatwi sądowi kontrolę zasadności żądania. Upadły musi także odnieść się do swoich możliwości zarobkowych oraz przewidywanej długości trwania postępowania upadłościowego oraz prawdopodobnego czasu trwania realizacji planu spłaty.
Upadłość konsumencka przez koronawirusa? Nowa upadłość konsumencka kto zyska a kto straci; Zawrzyj układ i zachowaj mieszkanie – czyli upadłość konsumencka po nowemu; Upadłość konsumencka 2020 – zmiana ustawy o upadłości konsumenckiej Upadłość konsumencka polega na częściowej lub całkowitej redukcji zadłużenia osoby fizycznej, która nie prowadzi działalności gospodarczej, choć dostępna jest również dla byłych przedsiębiorców. Warunkiem jest wykreślenie z ewidencji działalności gospodarczej nawet w dniu składania wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. W procesie upadłościowym jednym z najistotniejszych praw jest ogłoszenia upadłości konsumenckiej:Zgodnie z ustawą z dnia 28 lutego 2003r. Prawo upadłościowe, ogłoszenie upadłości konsumenckiej możliwe jest, jeżeli:Dłużnik jest niewypłacalny; uznanie za niewypłacalnego następuje w przypadku, kiedy ocena sytuacji finansowej dłużnika wskazuje, że utracił on trwale zdolność do regulowania wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Trwale – oznacza, że opóźnienie w wykonaniu tych zobowiązań przekracza trzy dłużnika nie została spowodowana jego umyślnym działaniem lub rażącym niedbalstwem. Działaniem umyślnym może być np. wzięcie kredytu ze świadomością, że nie będzie możliwości spłacenia go. Rażące niedbalstwo to np. zwolnienie się z pracy bez perspektywy podjęcia nowej, w sytuacji posiadania kredytu, który należy podstawowych interesów życiowych dłużnika znajduje się w Polsce – prawo stałego pobytu, meldunek, posiadanie mieszkania, praca, może nie uwzględnić wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, jeżeli w ciągu ostatnich dziesięciu lat poprzedzających złożenie wniosku zaistniały następujące okoliczności:Wobec dłużnika było prowadzone postępowanie upadłościowe konsumenckie, umorzone następnie z innych przyczyn, niż na wniosek samego dłużnika,Dłużnik, będąc osobą zobowiązaną (np. jako przedsiębiorca lub osoba reprezentująca inny podmiot i upoważniona do działania w jego imieniu) nie złożył wniosku o ogłoszenie upadłości firmy – wbrew przepisom,Czynność prawna dłużnika została prawomocnie uznana za dokonaną z pokrzywdzeniem jeżeli niewypłacalność dłużnika nastąpiła mimo dochowania przez niego należytej staranności, wówczas sąd może ogłosić jego upadłość przed upływem dziesięciu lat od poprzedniego sądowa za złożenie wniosku o upadłość konsumencką wynosi 30 zł. Natomiast koszty całego postępowania upadłościowego zależą od kilku czynników, wielkości masy upadłościowej, liczby wierzycieli i wierzytelności, wynagrodzenia syndyka masy upadłościowej, czasu trwania postępowania, itp. Dłużnicy, wnioskujący o ogłoszenie upadłości, zwykle nie dysponują środkami na uregulowanie tych kosztów. W tej sytuacji pokrywa je tymczasowo Skarb Państwa, a następnie kwota ta zostaje ściągnięta ze środków uzyskanych ze sprzedaży masy upadłościowej. Jeżeli dłużnik nie posiada żadnego majątku, koszty postępowania pokrywa w całości Skarb Państwa. Zabezpieczenie hipoteczneHipoteka jest formą zabezpieczenia rzeczowego. Służy zabezpieczeniu określonej wierzytelności przez obciążenie nieruchomości w taki sposób, że wierzyciel może dochodzić swoich roszczeń z tej nieruchomości niezależnie od tego, kto stał się jej właścicielem, ponadto ma pierwszeństwo w zaspokojeniu z tej nieruchomości przed wierzycielami osobistymi jej można ustanowić również na niektórych prawach, jak: użytkowanie wieczyste na gruncie, będącym własnością użytkownika wieczystego, wraz z zabudowaniami i urządzeniami, spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego. Hipoteką można obciążyć tylko całą nieruchomość, nie jest możliwe obciążenie częściowe. Jednakże, jeżeli dłużnik jest jednym ze współwłaścicieli nieruchomości, hipotekę można ustanowić na udziale dłużnika w tej punktu widzenia wierzyciela hipoteka jest bardzo korzystnym rozwiązaniem, bowiem może zaspokoić swoją wierzytelność z nieruchomości, na której została ustanowiona hipoteka, niezależnie kto będzie właścicielem nieruchomości – może to być osoba formalnie nie będąca dłużnikiem wierzyciela. Ponadto wierzyciel hipoteczny ma pierwszeństwo zaspokojenia z obciążonej nieruchomości przed wierzycielami osobistymi, mogącymi dochodzić swoich wierzytelności z majątku dłużnika, ale nie mają zabezpieczenia hipotecznego. Jednak istnieją tu wyjątki. Stanowią je koszty egzekucyjne, wynagrodzenie za pracę w maksymalnej wysokości najniższego wynagrodzenia – za okres do trzech miesięcy, renty z tytułu niezdolności do pracy, kalectwa, choroby albo śmierci, a także zasądzone hipoteki na nieruchomości (lub innych wskazanych wyżej prawach) musi mieć formę aktu notarialnego. Notariusz nie ma prawa dokonać wpisu w księdze wieczystej, robi to sąd. Taki wpis w księdze wieczystej ma konstytutywny wpisu hipoteki w księdze wieczystej mogą stanowić następujące dokumenty:umowa o ustanowieniu hipoteki,decyzja administracyjna,orzeczenie sądu,dokument bankowy,inny o ustanowienie hipoteki jest zawierana między wierzycielem a właścicielem nieruchomości (odpowiednio także z innym uprawnionym do prawa, na którym następuje zabezpieczenie wierzytelności hipoteką). Do pojęcia umowy o ustanowieniu hipoteki ustawodawca odwołuje się w znowelizowanej w 2009 roku ustawie o księgach wieczystych i hipotece, wspominając w art. 68 ust. 3 oraz w art. 68¹ ust. 2 o „umowie ustanawiającej hipotekę”. Nie wskazuje przy tym jednak w jakiej formie powinna ona być zawierana. Dlatego w tej kwestii należy sięgnąć do przepisu art. 245 § 1 który przewiduje, że do ustanowienia hipoteki (każdego ograniczonego prawa rzeczowego) mają odpowiednie zastosowanie przepisy dotyczące przeniesienia własności, o ile ustawa nie przewiduje w tym zakresie wyjątków. Z kolei przepisy dotyczące przeniesienia własności, a konkretnie art. 158 wskazuje na formę aktu notarialnego dla przeniesienia własności nieruchomości, a zatem poprzez powołany art. 245 § 1 również dla umownego ustanowienia hipoteki. Zgodnie z art. 245 § 2 zd. 2 oraz w związku z art. 32 ust. 1 który przewiduje, że do wpisu ograniczonego prawa rzeczowego wystarczający jest dokument, który zawiera tylko oświadczenie właściciela obciążającego swoją nieruchomość w przedmiocie ustanowienia tego prawa złożone w formie aktu notarialnego. Powyższe dotyczy także każdego innego prawa, na którym można ustanowić hipotekę. Oświadczenie właściciela nie musi być złożone w formie aktu notarialnego w sytuacji, gdy przepis ustawy tak stanowi, np. w art. 95 prawa bankowego, czy w art. 29 ust. 2 ustawy z dnia 5 listopada 2009 roku o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych ( 2013, poz. 1450, tekst jednolity, ze zm.) – wystarczy tu zwykła forma pisemna. Natomiast w formie aktu notarialnego nie musi być złożone oświadczenie wierzyciela, który swoją wolę może wyrazić w dowolnej formie, nawet dorozumianej, składając wniosek o wpis hipoteki na swoją rzecz. Należy podkreślić, że umowa ustanowienia hipoteki nie może być sprzeczna z przepisami ustawy, z zasadami współżycia społecznego i nie może prowadzić do obejścia prawa, co wynika z przepisu art. 58 i dotyczy wszelkich czynności konsumencka a kredyt hipotecznyKredyt hipoteczny jest nierozerwalnie związany z nieruchomością, na którą go udzielono. W przypadku ogłoszenia upadłości konsumenckiej nieruchomość zostaje zlicytowana (do wysokości sumy hipoteki z zastrzeżeniem, że nie ma wierzytelności, które mają pierwszeństwo spłaty oraz wartość nieruchomości wystarczy na spłatę), a bank jako wierzyciel hipoteczny zostaje spłacony w pierwszej może jednak podjąć działania, zmierzające do zachowania obciążonego mieszkania i wydłużenia czasu spłaty kredytu. Konieczne jest wówczas przedstawienie bankowi, który udzielił kredytu, propozycji rozwiązania. Propozycję tę należy odpowiednio udokumentować, aby dla banku stało się wiarygodne, że dłużnik wywiąże się z zaproponowanego rozwiązania. Jeżeli bank ją zaakceptuje, zostaje ustalony indywidualny harmonogram spłat. Raty ustalane są w wysokości, umożliwiającej dłużnikowi stopniowe pozbycie się zadłużenia bez konieczności zlicytowania nieruchomości. Na ogół cała kwota musi zostać zwrócona w ciągu trzech lat, choć bank może zgodzić się na dłuższy okres, zależnie od możliwości finansowych dłużnika. W okresie obowiązywania planu spłaty dłużnik zobowiązany jest okresowo informować sąd o stanie jego przy tym pamiętać, że bank nie ma obowiązku zgodzić się na podane przez dłużnika propozycje. Pozytywna decyzja jest wyrazem jedynie dobrej woli banku. Dlatego składając wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej należy liczyć się z utratą mieszkania i brakiem możliwości dysponowania swoim majątkiem.
Upadłość konsumencka a mieszkanie dłużnika . Jak wspomniałem na samym początku, majątek dłużnika z dniem ogłoszenia upadłości wchodzi do masy upadłości. Oznacza to, że także mieszkanie dłużnika wejdzie do masy upadłości i zostanie sprzedane przez syndyka, w celu spłacenia zadłużenia.
Zbycie prawa do mieszkania wlasnościowego W zakresie zbywania prawa własności oraz własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego obowiązują przepisy Kodeksu cywilnego oraz inne powszechnie obowiązujące. W żadnym wypadku kwestia zbycia prawa do mieszkania własnościowego nie jest regulowana prawem bankowym, a tym bardziej wewnętrznymi regulacjami banku, który posiada hipotekę na mieszkaniu. Mieszkanie spółdzielcze własnościowe jest ograniczonym prawem rzeczowym stosownie do art. 244 § 1 Kodeksu cywilnego – Ograniczonymi prawami rzeczowymi są: użytkowanie, służebność, zastaw, spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu oraz hipoteka. Tyle tylko, że regulują to inne przepisy. Może ono należeć do jednej osoby, do małżonków albo do większej liczby osób, a żadna z nich nie musi być członkiem spółdzielni. Do przeniesienia ograniczonego prawa rzeczowego na nieruchomości potrzebna jest umowa między uprawnionym a nabywcą oraz – jeżeli prawo jest ujawnione w księdze wieczystej – wpis do tej księgi, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu jest prawem zbywalnym, przechodzi na spadkobierców i podlega egzekucji. Dla ważności dokonania zbycia nie jest wymagane to, aby nabywca był członkiem spółdzielni. Umowa zbycia spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu Stosownie do ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych: „Art. Jeżeli prawo odrębnej własności lokalu albo spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu należy do kilku osób, członkiem spółdzielni jest tylko jedna z nich, chyba że przysługuje ono wspólnie małżonkom”. Przepis ten wskazuje, że prawo własnościowe może należeć do kilku osób, z tym że członkiem spółdzielni jest tylko jedna z nich. Art. 172. 1. Spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu jest prawem zbywalnym, przechodzi na spadkobierców i podlega egzekucji. Jest ono ograniczonym prawem rzeczowym. 2. Skuteczność zbycia spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu zależy od przyjęcia nabywcy w poczet członków spółdzielni. (ust. 2 niezgodny z Konstytucją – wyrok TK Dz. U. z 2004 r. Nr 63, poz. 591) 3. Zbycie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu obejmuje także wkład budowlany. Dopóki prawo to nie wygaśnie, zbycie samego wkładu jest nieważne. 4. Umowa zbycia spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu powinna być zawarta w formie aktu notarialnego. Wypis tego aktu notariusz przesyła niezwłocznie spółdzielni. 5. (uchylony). 6. Przedmiotem zbycia może być ułamkowa część spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Pozostałym współuprawnionym z tytułu własnościowego prawa do lokalu przysługuje prawo pierwokupu. Umowa zbycia ułamkowej części własnościowego prawa do lokalu zawarta bezwarunkowo albo bez zawiadomienia uprawnionych o zbyciu lub z podaniem im do wiadomości istotnych postanowień umowy niezgodnie z rzeczywistością jest nieważna. Zbycie ułamkowej części spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu Wskazany przepis pozwala na wniosek o możliwości zbycia ułamkowej część spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Pan jest obecnie jedynym uprawnionym do decydowania o losie mieszkania tak w całości jak i w części. Sprzedaż jest tylko jedną z form zmiany właściciela mieszkania lub własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego. Równie dobrze mogłaby to być darowizna. Postawa banku uniemożliwiałaby jakiekolwiek działania Pana wobec mieszkania. Ograniczałaby Pana w wykonywaniu praw jakie Pan posiada. Jak wskazałem możliwe byłoby dobrowolne ograniczenie w prawie do rozporządzania mieszkaniem – ale to musiałoby być zawarte w umowie kredytowej z bankiem i wpisane do księgi wieczystej. A więc możliwe jest co do zasady oraz zgodne z prawem zbycie części ułamkowej spółdzielczego mieszkania własnościowego. Potocznie będzie to nazywane zbyciem części ułamkowej mieszkania, a faktycznie będzie to zbycie części ułamkowej rzeczowego prawa ograniczonego lub prawa własności. Skoro mam prawo zbyć całość, to tym bardziej mam prawo zbyć tylko część. Nie jest możliwa sytuacja odwrotna – ten kto ma tylko część nie może samodzielnie zbyć całości. W świetle wskazanego stanu faktycznego nie jest możliwe zabronienie przez bank zbycia udziału w tym spółdzielczym własnościowym prawie do lokalu mieszkalnego z powołaniem się na swoje wewnętrzne regulacje. Jak Pan wskazuje: „z umowy z bankiem takie ograniczenie nie wynika” – w zbyciu całości lub części mieszkania. Sprzedaż nieruchomości obciążonej hipoteką Według ustawy o księgach wieczystych i hipotece, w księdze mogą być ujawniane roszczenia współwłaścicieli wyłączające uprawnienie do zniesienia współwłasności. Teoretycznie istnieje możliwość wpisu ograniczenia rozporządzania zarówno całą nieruchomością jak i udziałem w tej nieruchomości. Odnosi się to także do sytuacji, gdyby posiadał Pan nie ograniczone prawo rzeczowe, ale pełną własność lokalu mieszkalnego. Wpis hipoteki do księgi wieczystej nieruchomości, której jest Pan właścicielem, nie pozbawia Pana własności tej nieruchomości. Zasadniczo Pan jako właściciel nieruchomości nie może się zobowiązać względem wierzyciela hipotecznego (banku), że nie dokona jej zbycia lub obciążenia przed wygaśnięciem hipoteki. Gdyby podczas podpisywania dokumentów kredytowych takie zobowiązanie względem banku zostało złożone, będzie ono nieskuteczne (nieważne). W razie zbycia nieruchomości bank będący wierzycielem może dochodzić zaspokojenia z tej nieruchomości bez względu na to, czyją stała się własnością, i z pierwszeństwem przed wierzycielami osobistymi właściciela. Sprawa sprowadza się więc do tego, czy z zapisów umowy kredytowej oraz innych dokumentów stanowiących jej integralną część da się wywieść dobrowolne ograniczenie Pana jako właściciela w zbyciu nieruchomości stanowiącej zabezpieczenie. Gdyby ono było, nie jest dla Pana wiążące, a zatem nie stanowi elementu umowy kredytowej. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Zależność upadłość konsumencka a rozdzielność majątkowa jest najważniejsza w przypadku małżeństw, które utrzymywały się wspólnie. Załóżmy, że mąż z powodu hazardu wpadł w tak poważne długi, że nie jest w stanie ich spłacić. Jeśli podjął decyzję o złożeniu wniosku o upadłość, pomoże nie tylko sobie, ale Potrzebujesz porady związanej z upadłością konsumencką? Sprawdź naszych doradców. Wszystkie te osoby, które nie prowadzą działalności gospodarczej, nie mają własnego biznesu, a których sytuacja życiowa pod względem finansowym jest niestabilna do tego stopnia, że nie są w stanie spłacić zadłużenia, kredytu zaciągniętego w banku na przykład, mogą starać się o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Oczywiście, żeby ta upadłość została ogłoszona, musi zostać na początku złożony odpowiedni wniosek, powodujący wszczęcie konkretnych działań ze strony jednostek do tego upoważnionych. Osoba fizyczna starająca się o ogłoszenie upadłości powinna jednak zdawać sobie sprawę z tego, że postępowanie upadłościowe prowadzi do tego, że zostaje umorzona część długu albo zostaje umorzony cały dług, ale także do tego, że likwidacji ulega część majątku dłużnika, czasem również cały majątek, jeśli zadłużenie jest bardzo duże. Poprzez syndyka więc odbywa się spieniężenie majątku, które pokrywa koszty długu. Z uwagi na to, że majątkiem dłużnika jest bardzo często dom, mieszkanie własnościowe, które jest dla niego jedynym miejscem stałego zatrzymania się, prościej – jedynym miejscem, które stanowi dla niego „dach nad głową”, rodzi się pytanie, które zadawane jest często na wszelkiego rodzaju forach internetowych o tematyce prawniczej. Czy jeśli ogłaszana jest upadłość konsumencka, a mieszkanie stanowi majątek dłużnika, zostanie mu ono zabrane? Pytając bez ogródek – czy dłużnik zostanie wypędzony na bruk?Upadłość konsumencka a mieszkanie komunalne. Regulacje prawneTak jak już wspominaliśmy, przed złożeniem wniosku o upadłość konsumencką, warto dowiedzieć się, czym skutkuje jej ogłoszenie. Jeżeli bowiem kogoś interesuje upadłość konsumencka, a mieszkanie stanowi jego własność, ktoś taki powinien brać pod uwagę możliwość jego utraty. Stwierdziliśmy już, że całe postępowanie upadłościowe prowadzi do spieniężenia majątku dłużnika, jeśli więc zostanie zatwierdzona upadłość konsumencka, a mieszkanie komunalne stanowi majątek dłużnika, zostało kupione od miasta, może zostać ono spieniężone. Syndyk bowiem może sprzedać nie tylko samochód dłużnika, jego sprzęty domowe, urządzenia AGD, RTV, ale właśnie i całe mieszkanie własnościowe. Warto też wiedzieć, że już po tym, gdy została ogłoszona upadłość konsumencka, a mieszkanie zostało spieniężone przez syndyka, ani gmina, ani sam syndyk nie mają żadnego obowiązku zapewnienia osobie upadłej jakiegokolwiek innego lokalu do zamieszkania. Cała sprawa nie wygląda jednak tak źle, jak mogłoby się wydawać, i jeśli ogłaszana jest upadłość konsumencka, a mieszkanie komunalne, kupione na własność, zostało wydane syndykowi, prawo upadłościowe zapewnia zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych dłużnika, a także osób, które pozostają na jego utrzymaniu. A jak to wygląda w praktyce, jak zapewniany jest dach nad głową potrzebującym? Otóż z sumy, jaka zostaje uzyskana ze sprzedaży (czyli po tym, jak zostaje ogłoszona upadłość konsumencka, a mieszkanie komunalne, kupione na własność przez dłużnika zostaje spieniężone) przekazuje się osobie w upadłości konsumenckiej odpowiednią kwotę odpowiadającą czynszowi najmu mieszkania w miejscowości, w której ona mieszkała, mieszka albo w pobliskiej miejscowości. Kwota taka przyznawana jest na czas od 12 do 24 miesięcy. To, jaka ilość pieniędzy zostanie przyznana, zależy od decyzji sędziego-komisarza. Oczywiste jest, iż taki urzędnik bierze pod uwagę potrzeby mieszkaniowe dłużnika, zwraca uwagę na to, jaka ilość osób pozostaje na jego utrzymaniu, ile wynoszą jego miesięczne pobory. Urzędnik zwraca też uwagę na sumę pieniędzy, jaka została uzyskana ze sprzedaży mieszkania. Jak więc widać z powyższych informacji, nie zawsze jest tak, że zostaje ogłoszona upadłość konsumencka, a mieszkanie komunalne, kupione na własność przez dłużnika, zostaje do jego dyspozycji, należy mu się prawnie. Często jest ono odbierane i wyceniane, a potem spieniężone. Jednakże prawo upadłościowe dba o to, by utrata majątku, która następuje, jeśli ogłaszana jest upadłość konsumencka (a mieszkanie jest tutaj chyba własnością stanowiącą największy majątek), nie pozbawiła dłużnika wszystkiego, czyli tego, co najważniejsze – dachu nad głową. Na koniec warto jeszcze powiedzieć, że sprawy związane z upadłością konsumencką i wszystkim, co się z nią wiąże, a więc i z mieszkaniem, warto powierzyć dobrej agencji antywindykacyjnej. Centralne Biuro Antywindykacyjne z siedzibą we Wrocławiu przy ulicy Rybackiej 7 oferuje szeroki wachlarz usług związanych z rozwiązywaniem spraw upadłościowych, windykacją długów itp. Kancelaria Adwokacka dba o swoich klientów, proponując im jak najlepsze rozwiązania, adekwatne do sytuacji, w jakiej oni się znaleźli. tyqK8. 336 184 467 462 459 43 240 302 107

upadłość konsumencka a mieszkanie własnościowe